Serwis
Co najmniej 30 lat wytrzymałości
Na całym świecie branżę turystyczną spotyka podobny problem
– warunki atmosferyczne niszczą oznakowania, plansze ulegają rozpadowi, a
w najlepszym wypadku światło słoneczne powoduje, że znaki stają się
nieczytelne.
Francuska firma Empereinte znalazła na to rozwiązanie i zyskała międzynarodowy rozgłos. Empereinte używa do produkcji tablic płyt lawy, na które nanosi się opisy i rysunki wypalane w szkliwie. Rzecznik firmy Laurence Navez szacuje wytrzymałość tak wykonanych tablic na około 30 lat. Co więcej: – Naturalność lawy nadaje wszystkim elementom unikalny efekt wizualny i wyjątkową głębię koloru.
To nie jest zupełnie nowy pomysł Empreinte. Poprzednikami tablic turystycznych są drogowskazy o niebiesko-czarnych literach, które znaleźć można w całej Francji. Pojawiły się około 1910 r. i do tej pory są bardzo czytelne. Są nazywane tablicami Michelin, od nazwy znanej firmy produkującej opony.
Empreinte, mająca siedzibę we francuskich Pirenejach, używa do produkcji tablic lokalnego lawy z regionu Volvic. Surowe bloki są kupowane u wydobywającej je firmy. Empreinte specjalizuje się w projektowaniu nośników informacji i technice szklenia. Wszystkie prace wykonywane są ręcznie.
Firma zajmuje się także ustawianiem znaków, zazwyczaj bez konieczności użycia dźwigu – metr kwadratowy płyty grubości 15 mm waży około 22 kg, przy grubościach 25 i 30 mm masa wzrasta do odpowiednio do 55 i 66 kg/mkw.
Znaki opierają się na kamiennej stopie, ale na życzenie klienta montuje się je także na stalowej ramie lub innym materiale wzmocnionym stalą. Jednym z miejsc, gdzie zamontowano je do tej pory, jest ateński Akropol.
Peter Becker, BusinessStone.com
Francuska firma Empereinte znalazła na to rozwiązanie i zyskała międzynarodowy rozgłos. Empereinte używa do produkcji tablic płyt lawy, na które nanosi się opisy i rysunki wypalane w szkliwie. Rzecznik firmy Laurence Navez szacuje wytrzymałość tak wykonanych tablic na około 30 lat. Co więcej: – Naturalność lawy nadaje wszystkim elementom unikalny efekt wizualny i wyjątkową głębię koloru.
To nie jest zupełnie nowy pomysł Empreinte. Poprzednikami tablic turystycznych są drogowskazy o niebiesko-czarnych literach, które znaleźć można w całej Francji. Pojawiły się około 1910 r. i do tej pory są bardzo czytelne. Są nazywane tablicami Michelin, od nazwy znanej firmy produkującej opony.
Empreinte, mająca siedzibę we francuskich Pirenejach, używa do produkcji tablic lokalnego lawy z regionu Volvic. Surowe bloki są kupowane u wydobywającej je firmy. Empreinte specjalizuje się w projektowaniu nośników informacji i technice szklenia. Wszystkie prace wykonywane są ręcznie.
Firma zajmuje się także ustawianiem znaków, zazwyczaj bez konieczności użycia dźwigu – metr kwadratowy płyty grubości 15 mm waży około 22 kg, przy grubościach 25 i 30 mm masa wzrasta do odpowiednio do 55 i 66 kg/mkw.
Znaki opierają się na kamiennej stopie, ale na życzenie klienta montuje się je także na stalowej ramie lub innym materiale wzmocnionym stalą. Jednym z miejsc, gdzie zamontowano je do tej pory, jest ateński Akropol.
Peter Becker, BusinessStone.com
Zobacz również:
Komentarze:
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy
Dodaj komentarz na Facebooku